Zamiast zgadywać, co klient potrzebuje – zapytaj. Zamiast przekonywać, że Twoje rozwiązanie jest najlepsze – sprawdź, czy naprawdę odpowiada na potrzeby tej konkretnej osoby. To, jakich pytań używasz, pokazuje Twój profesjonalizm i wpływa na to, czy klient Ci zaufa.
W tym artykule pokażę Ci, dlaczego umiejętność zadawania właściwych pytań jest tak ważna. Opowiem, jak pytania pomagają w pozyskiwaniu klientów, jak wpływają na skuteczność Twoich rekomendacji oraz w jaki sposób możesz ćwiczyć tę kompetencję, by stać się lepszym doradcą.
Dlaczego umiejętność zadawania pytań jest kluczowa w pracy doradcy finansowego?
Pytania są podstawowym narzędziem pracy każdego doradcy finansowego. To one otwierają rozmowę, pozwalają poznać klienta i zbudować z nim relację. Jeśli nie pytasz, nie wiesz, czego klient oczekuje. Jeśli nie słuchasz odpowiedzi, nie możesz mu skutecznie pomóc.
Dobre pytanie działa jak zaproszenie do rozmowy. Pokazuje, że nie zależy Ci tylko na sprzedaży, ale na zrozumieniu sytuacji drugiego człowieka. To buduje zaufanie – a zaufanie to podstawa każdej długofalowej współpracy w finansach.
Kiedy pytasz klienta o jego cele, obawy i plany, dajesz mu przestrzeń, by się otworzył. Taka rozmowa jest naturalna. Klient czuje się ważny i słuchany. To zupełnie inna sytuacja niż wtedy, gdy ktoś próbuje „wcisnąć” mu gotowe rozwiązanie bez wcześniejszego poznania kontekstu.
Pytania są też niezbędne na etapie pozyskiwania klientów. Nie każda osoba jest gotowa do rozmowy od razu. Ale jeśli umiesz zadać właściwe pytanie, możesz otworzyć drzwi, które były wcześniej zamknięte. Może to być pytanie o przyszłość dzieci, o emeryturę, o bezpieczeństwo finansowe w razie choroby. Ważne, by pytania były prawdziwe i wynikały z troski, a nie z chęci szybkiej sprzedaży.
W codziennej pracy doradcy finansowego umiejętność zadawania dobrych pytań decyduje o tym, czy Twoje rekomendacje będą trafne. Dopiero znając potrzeby klienta, możesz zaproponować rozwiązania, które naprawdę mu pomogą. Dzięki temu klient nie tylko kupuje – on wraca. Bo czuje, że został dobrze zrozumiany.
Co oznacza „dobre pytanie” w rozmowie doradcy finansowego z klientem?
Dobre pytanie to takie, które pomaga klientowi się otworzyć i które daje doradcy prawdziwe informacje. W pracy doradcy finansowego pytania nie powinny być przypadkowe. Powinny prowadzić rozmowę i pokazywać, że naprawdę chcesz zrozumieć sytuację drugiej osoby.
Najpierw warto odróżnić dwa podstawowe typy pytań: zamknięte i otwarte.
Czym są pytania zamknięte?
Pytania zamknięte to takie, na które można odpowiedzieć „tak” lub „nie”. Na przykład:
„Czy ma Pan ubezpieczenie?”
„Czy planuje Pani wziąć kredyt?”
Takie pytania są potrzebne, ale nie budują rozmowy. Są dobre do potwierdzenia faktów.
Czym są pytania otwarte?
Pytania otwarte to takie, które zaczynają się od słów: co, jak, dlaczego, w jaki sposób. Wymagają dłuższej odpowiedzi. Dzięki nim klient zaczyna mówić o sobie. Przykłady:
„W jaki sposób obecnie zabezpiecza Pan swoją rodzinę finansowo?”
„Co jest dla Pani najważniejsze w kontekście oszczędzania na przyszłość?”
„Jakie doświadczenia miał Pan wcześniej z kredytami lub inwestycjami?”
Pytania otwarte budują zaufanie. Pokazują, że interesujesz się klientem, a nie tylko sprzedażą. To dzięki nim klient zaczyna traktować Cię jak partnera do rozmowy, a nie przedstawiciela handlowego.
Dobre pytanie w doradztwie finansowym to także pytanie, które jest dostosowane do etapu rozmowy. Na początku pytasz ogólnie, żeby poznać sytuację. Z czasem możesz pytać bardziej szczegółowo, jeśli widzisz, że klient jest otwarty i zainteresowany.
Ważne jest także to, w jaki sposób zadajesz pytania. Ton głosu, postawa, tempo rozmowy – to wszystko ma znaczenie. Nawet najlepsze pytanie nie zadziała, jeśli zadane będzie z pośpiechem lub nerwowo. Klient musi czuć, że naprawdę jesteś ciekawy jego odpowiedzi.
Pytania pokazują klientowi Twoje kompetencje. Jeśli są dobrze przemyślane, klient widzi, że znasz się na tym, co robisz. Że nie działasz przypadkowo, tylko masz plan i wiesz, jak poprowadzić rozmowę, by pomóc mu podjąć dobrą decyzję finansową.
Jak pytania pomagają w dopasowaniu oferty do klienta?
W pracy doradcy finansowego skuteczność nie polega na tym, żeby przedstawić jak najwięcej produktów. Chodzi o to, by zaproponować rozwiązanie, które naprawdę odpowiada na potrzeby konkretnej osoby. Tylko wtedy klient poczuje, że dostał wartość, z której może być zadowolony przez lata. A żeby dobrze dopasować ofertę – trzeba umieć zadawać pytania.
Dzięki pytaniom poznajesz priorytety finansowe klienta. Dowiadujesz się, czy dla niego ważniejsze jest zabezpieczenie rodziny, oszczędności na przyszłość, spłata zobowiązań, czy może finansowanie inwestycji. Nie da się tego zgadnąć ani założyć z góry. Każdy klient ma inną sytuację, inne doświadczenia i inne plany.
Gdy pytasz „Co według Pani powinno się wydarzyć, żeby czuła się Pani bezpiecznie finansowo?” albo „Jakie cele finansowe są dla Pana najważniejsze w tym roku?” to będziesz otrzymywać odpowiedzi, które prowadzą Cię do właściwego rozwiązania.
Zadawanie pytań pozwala Ci też uniknąć tzw. sprzedaży w ciemno. To sytuacja, w której doradca proponuje produkt, nie wiedząc, czy klient naprawdę go potrzebuje. Takie podejście niszczy zaufanie. Klient szybko wyczuwa, że nie chodzi o jego interes, tylko o szybkie podpisanie umowy.
Jeśli natomiast zadasz pytanie, które pokazuje troskę, klient zaczyna traktować Cię inaczej. Widzisz jego reakcję, słyszysz jego historię i możesz odpowiednio dobrać rozwiązanie. Dzięki temu klient nie tylko skorzysta z Twojej oferty, ale też poleci Cię innym, bo będzie wiedział, że naprawdę się nim zająłeś.
Pytania w doradztwie finansowym pełnią więc dwie ważne funkcje: pomagają Ci dopasować ofertę i pomagają klientowi podjąć świadomą decyzję. Im więcej wiesz o sytuacji drugiej osoby, tym łatwiej Ci dobrać coś, co rzeczywiście pasuje. A to właśnie sprawia, że klient czuje się dobrze zaopiekowany.
Jak zadawać pytania, które naprawdę angażują klienta?
Zadawanie pytań nie polega tylko na wypowiadaniu zdań. W pracy doradcy finansowego liczy się to, czy klient naprawdę chce odpowiedzieć i czy czuje się bezpiecznie, by mówić szczerze. Dlatego ważne jest, aby pytania angażowały. Muszą być zadane w sposób przemyślany, spokojny i z uważnością na drugą osobę.
Pierwszym krokiem jest użycie prostego i przyjaznego języka. Klienci często nie znają pojęć finansowych. Gdy pytasz, unikaj branżowych słów. Zamiast mówić: „Jak wygląda u Pana obecna struktura zabezpieczenia ryzyk życiowych?”, lepiej zapytać: „Czy zastanawiał się Pan, co się stanie z rodziną, jeśli zachoruje lub straci dochód?” Takie pytanie jest zrozumiałe, dotyczy realnego problemu i łatwo na nie odpowiedzieć.
Drugim ważnym elementem jest sposób prowadzenia rozmowy. Nie zadawaj pytań jak z listy. Klient nie powinien czuć, że wypełniasz formularz. Każde pytanie powinno być naturalnym elementem rozmowy. Dobrze, jeśli nawiązuje do tego, co klient już powiedział. Na przykład: „Wspomniała Pani, że niedawno zmieniła pracę – czy ta zmiana wpłynęła na podejście do oszczędzania?”
Trzecim elementem jest uważne słuchanie. Jeśli klient widzi, że jego odpowiedź naprawdę Cię interesuje, otworzy się bardziej. Potwierdzaj, że słuchasz – np. krótkimi zdaniami: „rozumiem”, „to ważne”, „to ciekawe, może Pan rozwinąć?”. Możesz też robić krótkie podsumowania: „Czyli jeśli dobrze rozumiem, najbardziej zależy Panu teraz na znalezieniu rozwiązań dla rodziny?”
Angażujące pytania powinny też dotyczyć emocji i wartości. Wtedy klient zaczyna myśleć nie tylko o produktach, ale o tym, co dla niego naprawdę ważne. Możesz zapytać: „Co sprawiłoby, że czułby się Pan spokojny o przyszłość swoich dzieci?” albo „Jak chciałby Pan, żeby wyglądało życie finansowe za pięć lat?” Takie pytania budują rozmowę i dają Ci głębsze zrozumienie sytuacji.
Klient bardziej ceni pytania niż gotowe odpowiedzi. Kiedy potrafisz zadać właściwe pytanie w odpowiednim momencie, klient czuje, że naprawdę się nim interesujesz. A to jest pierwszy krok do zbudowania trwałej relacji.
Jak doradca finansowy może rozwijać umiejętność zadawania dobrych pytań?
Umiejętność zadawania dobrych pytań nie pojawia się z dnia na dzień. To kompetencja, którą można ćwiczyć i rozwijać przez całą karierę. Dobry doradca finansowy wie, że każde spotkanie z klientem to okazja do nauki – także wtedy, gdy nie kończy się podpisaniem umowy.
Pierwszym krokiem do rozwoju tej umiejętności jest analiza własnych rozmów z klientami. Po każdej rozmowie warto zadać sobie pytania: „Jakie pytania zadziałały najlepiej?”, „Które pytanie sprawiło, że klient się otworzył?”, „Czy były momenty, w których rozmowa się zatrzymała?” Takie refleksje pomagają unikać powtarzania tych samych błędów i budować swój styl pracy.
Kolejnym źródłem rozwoju są szkolenia i mentoring. W naszym krakowskim biurze regularnie prowadzimy warsztaty z komunikacji z klientem. Omawiamy na nich przykładowe rozmowy, dzielimy się doświadczeniami i ćwiczymy pytania, które pomagają w różnych sytuacjach – zarówno w pierwszym kontakcie, jak i przy obsłudze stałych klientów. Tego typu zajęcia są świetnym miejscem do zadawania pytań bez presji i do zdobywania inspiracji od innych doradców.
Warto też pracować z gotowymi scenariuszami rozmów. Można przygotować sobie listę pytań otwartych, które pasują do różnych tematów: oszczędzania, ubezpieczeń, inwestycji czy kredytów. Takie „mapy pytań” pomagają, gdy brakuje Ci słów albo czujesz się niepewnie. Z czasem będziesz z nich korzystać coraz rzadziej – bo zaczniesz mówić naturalnie, w swoim stylu.
Nie zapominaj także o samodzielnej praktyce. Wystarczy, że zapiszesz sobie dwa lub trzy pytania po każdej rozmowie, które Twoim zdaniem dobrze zadziałały. Możesz też notować pytania, które usłyszałeś od bardziej doświadczonych doradców. Im więcej pytań poznasz, tym większy będzie Twój „warsztat” – a to daje pewność w każdej rozmowie.
Najlepsi doradcy nie szukają gotowych odpowiedzi. Szukają lepszych pytań. Bo wiedzą, że właśnie od nich wszystko się zaczyna.
Pytania jako najważniejsze narzędzie w pracy eksperta finansowego
W pracy doradcy finansowego najważniejsze nie są produkty, które oferujesz, ani liczba spotkań w kalendarzu. Najważniejsze są relacje – a każda relacja zaczyna się od rozmowy. To właśnie dobre pytania pozwalają Ci zrozumieć drugiego człowieka, jego potrzeby, obawy i cele. Bez tego żadna propozycja nie będzie trafiona.
Umiejętność zadawania pytań pomaga na każdym etapie pracy doradcy finansowego. Pozwala pozyskać klienta bez presji. Ułatwia dopasowanie rozwiązań do jego życia. Buduje zaufanie, które sprawia, że klient wraca – i poleca Cię innym.
To nie jest trudna umiejętność, ale wymaga uwagi i praktyki. Każdy doradca może ją rozwinąć. Wystarczy zacząć od prostych działań: uważnego słuchania, notowania pytań po rozmowach, obserwowania bardziej doświadczonych kolegów i korzystania ze wsparcia zespołu.

Jeśli chcesz się rozwijać w tej dziedzinie – zapraszam Cię do naszego krakowskiego biura. Tu uczymy nie tylko, jak rozmawiać o produktach finansowych, ale przede wszystkim, jak rozmawiać z ludźmi. A to właśnie od rozmowy zaczyna się wszystko.
Tatiana Nowak
HR | Phinance Kraków
Czytaj także:
- Czego unikać w pozyskiwaniu klientów – typowe błędy nowych doradców finansowych
- Jak doradca finansowy powinien rozmawiać z klientem bez wywierania presji sprzedażowej?
- Jak reagować, gdy klient mówi „nie”? Praktyczny przewodnik dla doradcy finansowego
- Jak wyjść poza krąg znajomych i budować bazę klientów jako doradca finansowy?